Serdecznie zapraszam na piąty wpis z serii "Góralskie Gotowanie". Będę miała przyjemność zaprezentować Wam kolejną regionalną potrawę z terenu Gminy Czorsztyn.
Kluski z tartych gruli to potrawa bardzo konkretna w konsystencji i smaku, lekko twardawa.
Jest treściwa, więc bez problemu można sobie nią pojeść.
Do takich klusek niezbędne są przyrumienione skwarki. Jednak jestem pewna że doskonale będą smakować z mięsem lub surówką.
SKŁADNIKI:
-
- ½ kg ziemniaków ugotowanych
- 20 dkg boczku
- sól do smaku
PRZYGOTOWANIE:
Ugotowane ziemniaki przecisnąć przez praskę lub zemleć.
Surowe ziemniaki zetrzeć na tarce o małych oczkach, wycisnąć przez ścierkę lub gazę.
Ziemniaki ugotowane, ziemniaki starte, ustany na dnie garnka krochmal, oraz trochę soli mieszamy na gładką masę i formujemy kluseczki.
Wkładamy na gotującą się osoloną wodę i gotujemy 7-10 minut.
Boczek smażymy ze skwarkami i polewamy kluski.
Już niebawem zapraszam na kolejne przepisy z serii Góralskie Gotowanie
Zjadłabym z jakąś suróweczką zamiast skwarek :) ich nie lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kluski. Zawsze mama serwowała je w czasach mojego dzieciństwa!
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne danie, zapisuje przepis!
OdpowiedzUsuńZawsze wydawały mi się tego typu przepisy trudnymi, jednak teraz widzę że chyba dałabym radę :))
OdpowiedzUsuńJa tu taka głodna, a u Ciebie takie pyszności! Mniam! :)
OdpowiedzUsuń